Co roku, w przeddzień Dnia Papieskiego, przyznawany jest „katolicki Nobel”, czyli nagroda TOTUS.
Szop, a właściwie jego piękny prążkowany ogon, to dobry materiał na czapkę. Korzystają z niego północnoamerykańscy traperzy.
To nie samochód dla Batmana. Właściciel skórzastych skrzydeł może o takim pojeździe tylko pomarzyć.
Piloci Steve Fossett i Einar Enevoldson (widoczni w kabinie poniżej) próbują wznieść się zwykłym szybowcem jak najwyżej. Na razie, 25 kwietnia 2003 roku, udało im się wzlecieć na wysokość prawie 13 000 metrów.
Jak wypadnie debiut Waldemara Fornalika jako selekcjonera kadry?