Szop, a właściwie jego piękny prążkowany ogon, to dobry materiał na czapkę. Korzystają z niego północnoamerykańscy traperzy.
Jak dowiedziała się gazeta w sierpniu na polskich wodach terytorialnych w okolicy Świnoujścia niemiecka marynarka wojenna, bez naszej wiedzy i zgody, urządziła manewry. MSZ zażądało od Berlina wyjaśnień.
Panda na zdjęciu wędruje do swojej nowej kwatery w zoo w Berlinie. Nazywa się Jiao Quing… Po brzmieniu imienia domyśleć się można, że przybyła z Chin.