Wszystko stracone?
W gimnazjum poznałam fajnego chłopaka, jest miły, zabawny, przystojny i wszyscy go lubią. Na samym początku wszyscy nasi znajomi twierdzili , że musimy być razem, że on mnie kocha itd. Czasem też powiedział mi coś miłego itp. A teraz on ma pełno koleżanek, z którymi chodził do podstawówki i czasem mnie jakby nie zauważa, powie coś niemiłego. Kiedyś myślałam, że to ten jedyny, ale nie zapytał mnie o numer telefonu ani ja nie mam jego (a do prawie wszystkich innych dziewczyn ma), nie pisze do mnie na fb ani nigdzie indziej ( a z wszystkimi innymi tak) , nie umówił się ze mną nigdzie. Podobno do wszystkich dziewczyn pisze , że są ładne i chce każdą zdobyć. Nie wiem co mam zrobić.
13-latka