Wobec zazdrosnych
W klasie panują bardzo pogodne nastroje. Niestety, kilka koleżanek rozsiewa złość (a właściwie chyba zazdrość. Wiem, że to w sumie normalne, ale ja z moimi przyjaciółmi staramy się tych koleżanek unikać (oczywiście bez takich, że jak podejdą to odchodzimy, ale specjalnie do nich nie gnamy)
Szóstoklasistka