Gdybyście mieli sami zbudować sobie niebo, pewno wyglądałoby jak skrzyżowanie lunaparku z legolandem. Może między karuzelą a gromadą bionickli byłaby jeszcze lodziarnia i komputer z niewyobrażalnie kosmiczną grą.
Nowoczesne nadwozie, ale przestarzały układ napędowy. Jego nazwę wybrali czytelnicy „ Życia Warszawy”. Polonez. Marzenie Polaków. Ostatni polski seryjnie produkowany samochód osobowy.
Kiedyś były najważniejszymi trasami towarowymi, napędzały młyny, stanowiły przeszkodę dla wrogich wojsk i dostarczały… pożywienia. Naturalne rzeki i sztuczne kanały.