Wszystko w normie
W tym roku w naszej klasie jest inaczej. Zawsze koledzy nas olewali, oni sobie żyli obok, a my dziewczyny obok. W tym roku jednak oni zaczęli nas wyśmiewać. Dokuczają nam, a jak przyszedł kolega z równoległej klasy, oni w niego rzucali długopisami, piórnikami i innymi rzeczami. Kiedy zapytałyśmy się czy są zazdrośni, oni się wyparli, że byliby zazdrośni gdybyśmy były dziewczynami z innej klasy, bo to w nich wszyscy chłopacy się podkochują. Co mamy o tym myśleć?
Szóstoklasistki