Zabierają dzwonek, skarbonkę i ruszają... trzy kroki przed księdzem. Tak jak herold przed królem.
Wszyscy łamią się opłatkiem, stawiają choinkę, prawie wszyscy wypatrują pierwszej gwiazdki. Do jednych przychodzi Dzieciątko, do innych św. Mikołaj albo Aniołek, a jeszcze inni czekają na Gwiazdora.