Każda drużyna, jak orkiestra, gra ze swoich nut… I każda ma swojego dyrygenta.
Miał być kupcem, ale jego szef zauważył, że ładnie śpiewa. Będziesz śpiewakiem, powiedział. Miał rację. Stefan Stuligrosz został słowikiem.
75 lat temu polscy żołnierze zatknęli biało-czerwoną na ruinach klasztoru Monte Cassino.
W upale i w strugach deszczu. Na koncertach i podczas pogrzebów. Witają prezydentów i inne osobistości z kraju i zagranicy. Nie może być mowy o pomyłce. Wszystko trzeba zagrać perfekcyjnie!
Ostrożnie! Kto wchodzi na ich koncert, ten nie może wyjść… z podziwu.
Wchodząc do tego kościoła, czujemy lekki zawrót głowy. Żyrandole wiszą przechylone, jakby ktoś je rozbujał. Choć to niemożliwe.
Festiwal „Jackowe Granie” odbędzie się w Oświęcimiu od 15 do 17 sierpnia. To impreza organizowana od 6 lat.