To nie jest łagodna historia. Choć może jest to opowieść o współczesnym… świętym. O człowieku, który radykalnie odmienił swe życie. Który, kiedyś wybrał zło ale potem stał się orędownikiem dobra.
Od dawna zastanawiam się, jak odróżnić grzech ciężki od grzechu lekkiego?
Zadajesz sobie dużo trudu, żeby wyglądać na przyzwoitego. A nie lepiej, żebyśbył przyzwoity.
“Oby krew przelana przez wierną uczennicę Ewangelii stała się zaczynem nadziei w budowaniu prawdziwego braterstwa między narodami i we wzajemnym szacunku dla przekonań religijnych”.