Drogi są nieprzejezdne nawet dla silnych samochodów, które po prostu grzęzną w gliniastej mazi. Misjonarze wyruszają zatem do wspólnot pieszo, przeprawiają się przez rzeki i wzgórza.
"Oto ja pośli mnie" rzekł starotestamentalny prorok. "Jeśli nikt nie chce iść, pójdę ja" powtórzył tysiace lat później Franciszek Pfanner. Był sługą bożym za życia. Pozostał nim również po opuszczeniu tego świata. Jako przykład i wzór...
Modlitewna machina ruszyła dziewięć lat temu z Łazisk na Górnym Śląsku. Bóg wybrał do tego zadania małą dziewczynkę o kruchym ciele, Madzię Buczek.
Od ponad roku modlę się w niezwykle ważnej dla mnie sprawie i jak dotąd nic się nie zmieniło. Nie zostałam wysłuchana. Mam wrażenie, że Bóg mnie nie słyszy, albo że nie chce mnie usłyszeć.