Za trzy minuty spektakl. „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do ciebie uciekamy” – szepcze w myślach aktor i... wychodzi na scenę.
Święty Jan Maria Vianney powiedział, że nie ma złych kapłanów. Są tylko tacy, za których wierni za mało się modlą. Dlatego, żeby nie było wokół Was księży, za których mało kto się modli, proponujemy margaretkę. Co to takiego?
Najciekawsze historie to historie świętych. Dlaczego? Bo w ich życiu można przyłapać Boga na gorącym uczynku.
Prowadzi bloga, pisze książki, kocha teatr, uczy polskiego. Jest zakonnicą, żywym dowodem na to, że Pan Bóg ma poczucie humoru.
Wydawać by się mogło że decyzja pójścia do zakonu to pewien rodzaj zamknięcia , braku wolności i może z pozoru tak to czasem wygląda. Dla mnie jednak od początku była to droga ku większej wolności, a tym samym ku większemu szczęściu i miłości tej bezinteresownej.
Ośmioletni Marek złożył przy ołtarzu śluby czystości i posłuszeństwa Kościołowi. Tak został ministrantem. Przez następne 50 lat zmieniał tylko rozmiar komży.