Nie mówcie, że nie znacie Kilimandżaro. No chyba, że nie oglądaliście „Króla lwa”. Wielka góra stanowi tam istotny element krajobrazu.
Po tylu latach mego pobytu na misjach, Japonia ciągle mnie zadziwia, na każdym kroku czekają przeróżne niespodzianki.
Powiedziałam, że jeszcze nie chcę z nim chodzić, że potrzebuję czasu, nie wiem, co czuję. On już nie chce tego słuchać. Dlaczego bywam zazdrosna, wściekam się, gdy on tańczy z inną? Jednocześnie nie chcę go stracić! Co robić? Niepewna
Niektórzy ludzie zakładają karnawałowe maski, żeby zamaskować swój smutek.