Jestem beznadziejna. Pani mi radzi myśleć o zaletach, a ja zaraz przypominam sobie różne swoje głupie zachowania. Narzucam się ludziom ze swoją pomocą, aż mnie mają dosyć. Protestuję, gdy coś jest nie tak, nie odpuszczę. Ale też okropnie za to obrywam. Licealistka
Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją.(Łk 20,27-38) Każde stworzenie żyje dla Boga – czy chce, czy nie chce. Ale jedynie człowiek może nie chcieć.
Za jakie grzechy trafia się do czyśćca, a za jakie do piekła?
Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.(Mt 1,18-24) Józef miał łatwe zadanie – robić to, co mu Bóg powiedział. I to jest najtrudniejsze.
Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało.(J 1,1-18) Cokolwiek powstało, stało się z woli Boga. Zło niczego nie tworzy – ono robi dziury w tym, co powstało.
Gdy w starożytnym Rzymie męczono za wiarę św. Wawrzyńca, ten, przypalany na żelaznej kracie, miał żartować: „Obróćcie mnie na drugi bok, bo z tej strony już się dobrze przysmażyłem”. Humor w takiej sytuacji? Czy to możliwe? Tak – z łaską Bożą.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.(Mt 5,1-12A) Za sprawiedliwość się cierpi, bo zło jej nienawidzi.
Nie każdy, który Mi mówi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.(Mt 7,21) Nie wystarczy słuchać słowa Bożego, trzeba być posłusznym Bogu.