Taki tytuł ma nowa ekspozycja w Muzeum Miasta Łodzi. Pokazuje gabinet prof. Jana Karskiego. 24 kwietnia obchodzimy setną rocznicę urodzin legendarnego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego.
To nie jest łagodna historia. Choć może jest to opowieść o współczesnym… świętym. O człowieku, który radykalnie odmienił swe życie. Który, kiedyś wybrał zło ale potem stał się orędownikiem dobra.
Wyrzucony z pracy, kompletne beztalencie, całkowity bankrut, przegrana w wyborach, czyli… sukces!
Jako kibic w niektórych sezonach nie opuścił żadnego meczu swej drużyny. Jako uczeń łączył naukę z pracą w laboratorium. Jako nauczyciel był bardzo lubiany, chociaż przewrotnie nazywano go „Gęba”. O kim mowa? O papieżu Franciszku.
Z samolotu wysiadam około północy. Jest jasno jak w dzień. - Witamy na Islandii - uśmiecha się ksiądz Marek Zygadło.
Co znajduje się na banknotach? Czy mają one znaki wodne, symbole narodowe? I jak są zabezpieczone? Te kwestie zawsze interesowały ludzi.
Wstrzymywane oddechy, chwila grozy i po chwili wielki kadłub boeinga sunący na pianie wylanej na betonową płytę lotniska.
Człowieka nic nie złamie, jeśli się sam nie podda. Oni się nie poddali.