Do łatwych jaskiń „schodził” na rękach. Mama zawsze się bała. Tata cenił to, że ma pasję, bo z pasją żyje się lepiej.
Najpierw trafili do Iranu, stamtąd część do Indii, a większość do Afryki. Mieli tam wszystko. I kościół, i bibliotekę, i teatr, i harcerstwo, i szkołę. I cmentarz.
O mumiach, piramidach matrioszkach i odkryciach polskich archeologów, które zafascynowały Hollywood, mówi prof. Hubert Chudzio, dokumentujący wyprawy badawcze.
Ulicami Matuggi ludzie celebrują Drogę Krzyżową. Kilka godzin w nieznośnym upale. Mężczyzna przebrany za Jezusa niesie krzyż. Niektórzy go popychają, a nawet biczują.
O zadaniu z plastyki, rozmowie z księdzem i książce kupionej za ostatnie pieniądze opowiada siostra Małgorzata Popławska, Misjonarka Afryki.
W Indiach uciekał przed nożownikiem, w Turcji przed trzęsieniem ziemi. W Nepalu, gdy osuwała się lawina błotna, widział, jak samochody przed nim spadały w przepaść.
Na Księżyc trzeba lecieć 18 godzin. Na Marsa – około pół roku. Statek kosmiczny Arhadion 5 leci… 2 godziny.
Na wigilijnym stole zamiast karpia jest mięso ze świni i ryż. Kurczak lub perliczki. – Ależ to smakuje!... Kiedy jest dobre jedzenie, to znaczy, że jest święto.
Na górze Koressos w Efezie stoi Dom Maryi. Na drodze prowadzącej na wzgórze miała stanąć największa na świece figura Matki Bożej. Większa niż Chrystus w Rio.
– Nawet struganie patyka może się przydać w życiu – powtarzał Dzikiemu dziadek.