Są sportowcy, którzy przypominają rycerzy. Walczą do upadłego. Zawsze ze szlachetnym sercem.
W kółko myśli o kółku. Zabiera je nawet na wakacje.
Uwaga! Dziewczęta na swoje miejsca! Ostatnia powtórka! – mówi trener i włącza podkład muzyczny. „Jagódki” ruszają na parkiet.
Paweł ustawia się z piłką na górce miotacza. Dawid czeka już na pozycji z metalową pałką. Rzut, odbicie i sprint do pierwszej bazy.
Stalowe albo szklane drapacze chmur naszpikowane elektroniką czy może dom z ogródkiem na Marsie?