J 3,14-21 Bóg posłał swego Syna, aby świat został zbawiony
Najpierw usłyszał śpiew ptaków, potem poczuł delikatny zapach kwiatów, a w końcu dojrzał dziwny blask. Poszedł w tamtą stronę i… oniemiał. Na wzgórzu stała przepiękna młoda dziewczyna, wołając go: „Jasieńku, podejdź tu”.
W naszej klasie jest grupa dziewczyn, które terroryzują resztę.
Komentuje ks.sebastianpicur
Nadchodzą listy- odpowiedzi na list przemęczonej ilością zajęć 15- latki. Oto jeden z nich, napisany przez rok młodszą koleżankę:
Ktoś rzucił hasło, by iść na wagary. Koleżanka i ja sprzeciwiłyśmy się,. Klasa była wściekła. Poszli na lekcję, ale czułyśmy ich wrogość. Aż się boję jutro iść do szkoły. Nastolatka
Piotrek szybko przesuwa palcem po kartce. Jest skupiony. Przewraca kolejne strony w błyskawicznym tempie. Pierwsza, druga, trzecia, wreszcie ostatnia. Zgłasza zakończenie zadania. Cztery strony tekstu przeczytał w osiem sekund.