Rozterki
Ponad 2 lata chodziłem z dziewczyną, z którą się z hukiem rozstałem. Bolało. Teraz też odczuwam zazdrość, gdy widzę ją z różnymi chłopakami. Ale też podoba mi się nowa koleżanka, która chyba też o mnie myśli. Lecz jest też inna, za którą bym w ogień skoczył, którą szanuję, bo jest bardzo wartościowa, z zasadami. Ale jak z nią zaczynać, skoro i tamte mam w głowie...
Skołowany