S zukają ciszy, spokoju. Potrafią usłyszeć swoje myśli. Nie chcą dużo mieć. Chcą bardziej być.
Terenia - rozkoszne, beztroskie dziecko zmieniło się w przewrażliwioną nastolatkę. Beksę płaczącą z byle powodu. Ale w Boże Narodzenie stał się cud. Teresa dostała prezent, jakiego się nie spodziewała.
Baranek z chorągiewką, malowane jajka, ostry chrzan i…
Jak zapanować nad stosem karteczek z ważnymi notatkami? Nad ołówkami wymieszanymi z kredkami w szufladach biurka? Nad przesuwającymi się wciąż zdjęciami?
Nazwa JORDAN znaczy „zstępujący”. Rzeka bierze swój początek u podnóża góry Hermon, później przepływa przez jezioro Genezaret i głębokim korytem spływa do Morza Martwego.
Znaleźli ją na targu. Małą, bezdomną dziewczynkę. Zaopiekowali się, dali dom, otwarli serce. Tu troszczą się o wszystkie dzieci. Nawet o te, których nie znają.
Skórzane kierpce, kolorowe chusty i białe koszule. Obok prawie stuletnie, ręcznie ciosane narty wiszące w korytarzu szkolnym od razu przypominają, kto uczy się w tej szkole.
Rzekł Mu wtedy diabeł: „Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby się stał chlebem”.(ŁK 4,3) Cuda spełniane na zlecenie diabła to cudactwa.