Caravaggio (1571–1610), „Boże Narodzenie ze świętymi Franciszkiem i Wawrzyńcem” (1609)
Nie wiem, czy w tym roku spadnie śnieg (a może już spadł, gdy to czytacie?), więc na wszelki wypadek prezentuję Wam obraz ze śniegiem.
Choć mam 14 lat, Pana Boga poznałam dopiero zimą 2000 roku – napisała w liście do „Małego Gościa” Walentyna Samsonowa. Wcześniej nie wiedziała, ani co to kościół, ani kto to ksiądz.
W Lanciano zdarzył się cud. Podczas Mszy świętej biała hostia przemieniła się w żywe Ciało, z którego spływała Krew. Bóg wyszedł naprzeciw niedowiarkom.
Swoje „życie” zaczął w górach, a skończył w morzu, albo oceanie. Na Ziemi jest 100 tysięcy biliardów ziaren piasku.
Żołnierze szydzili z Jezusa: „Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie”.(ŁK 23,37) Jezus mógł „wybawić” siebie i zejść z krzyża. Ale wtedy nie wybawiłby nas.
„Jestem w lesie”, oznacza zagubienie, brak orientacji. Nie dla skauta. Gdy taki wchodzi do lasu, staje się prawdziwym KIMŚ.
Specjalnie dla „Małego Gościa” rozmowa z Jeanne Perego, autorką książki „Joseph i Chico”