Poczęte dzieci ratujemy modlitwą różańcową.
Każdą strzeloną bramkę Jakub Błaszczykowski dedykuje zmarłej mamie. Jako dziecko przeżył straszną tragedię. Taką, po której niejeden człowiek nigdy by się już nie podniósł.
Gdy na domy Gruzinów spadły bomby ich piękny świat zamienił się w koszmar. Chcą o nim zapomnieć.