Czy ktoś, kto nazywa się Jean Beraud, mógł być Polakiem? No mógł. Ale, nie był. Bo był Francuzem. Ale nie wińmy go za to. Co mógł na to poradzić? W piłkę nie grał, więc na szybkie przyznanie obywatelstwa polskiego liczyć nie mógł.
Chcieli być tacy jak tata. Nie rozstawali się z piłką. Razem grali w garażu, gdzie ustawiali dwie małe bramki, i na podwórku. Na boisku są rywalami. W życiu – najlepszymi przyjaciółmi.
Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriew to nasi olimpijscy reprezentanci.
W Warszawie odbyły się uroczystości w ramach obchodów święta 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.
Był jednym z najwspanialszych polskich dowódców, a żołnierze nazywali go „Bacą”.
Dziewiątka w drafcie NBA, dziesiątka na koszulce Spurs… Niedługo numer 1 w reprezentacji Polski?
W sercu Afryki, w Munyonyo, splatają się historie św. Franciszka i afrykańskich świętych.
Na boisku z taką siłą uderza piłkę, że rozpędza ją do 138 km/h. W życiu jego siłą jest Pan Bóg.