Na boisku z taką siłą uderza piłkę, że rozpędza ją do 138 km/h. W życiu jego siłą jest Pan Bóg.
To był bardzo pracowity i bardzo szczęśliwy rok dla naszych siatkarzy. Polacy zdobyli złote medale w dwóch wielkich imprezach – Lidze Narodów i mistrzostwach Europy. I jeszcze na deser awansowali na igrzyska olimpijskie. Aktualnie drużyna Nikoli Grbicia jest liderem światowego rankingu. I spora w tym zasługa Wilfreda Leóna.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.