Ustawione w rzędzie dzieci podają sobie cegły i kawałki gruzu. Ruszył remont. Rodzice i wykwalifikowani pracownicy przygotowują budynek do wstawienia okien i drzwi. Już w styczniu dzieci rozpoczną naukę w wyremontowanej szkole.
Spoglądam w lustro i widzę niezby ładną twarz. Do tego figura pozostawia wiele do życzenia. Tyle mam mankamentów w wyglądzie, charakterze. Płaczę.... Gimnazjalistka