Bohaterką tegorocznej pielgrzymki w ROKU MIŁOSIERDZIA była niedawno kanonizowana św. Matka Teresa z Kalkuty.
Panno wierna, Domie złoty, Wieżo z kości słoniowej, Bramo niebieska, Gwiazdo zaranna, Uzdrowienie chorych, Pocieszycielko strapionych, Matko… Królowo…
Matko Boska, Nasza Pani ze Świętego Domu w Walsingham, módl się za mieszkańców Wielkiej Brytanii.
Matka Boża ukazywała się w różnych miejscach świata. Wiecie, że widziały ją także trzy dziewczyny z Kibeho w Rwandzie?
Każdego roku w majowe wieczory pod przydrożne kapliczki wędrują ludzie i pośród lasów i łąk śpiewają nabożeństwo ku czci Matki Bożej.
Maryja jest Matką. Nazywamy ją także Królową. Dlaczego? Bo chcemy, by Ktoś tak święty i dobry rządził światem, Polską i nami.
Euzebiusz i Tertulian piszą, że rodzinnym miastem św. Łukasza była Antiochia Syryjska. Z pochodzenia św. Łukasz był poganinem, natomiast z zawodu - lekarzem.
Na Starym Mieście w Ostrej Bramie króluje Matka Boża Miłosierdzia. Nieco dalej, w sanktuarium Bożego Miłosierdzia, Pan Jezus Miłosierny.
Na Jasnej Górze 8 września rozpoczęło się świętowanie jubileuszu 300. rocznicy koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej pod hasłem „Żywa korona Maryi”. Wydarzenie to było niezwykłe, wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju. Bo Matka Boża z Jasnej Góry była pierwszym obrazem na świecie koronowanym papieskimi koronami poza Rzymem.
365 lat temu w katedrze lwowskiej król Jan Kazimierz oddał Polskę pod opiekę Matki Bożej