Świeć jak gwiazda
Mam fantastyczną rodzinę i chyba dzięki temu rozwój wiary przebiega u mnie inaczej niż u rówieśników z klasy. Wszyscy wiedzą, że jestem wierzący, jestem też dumny, że jestem ministrantem, moja rodzina udziela się w parafii. Mam mnóstwo kolegów, lubię sport, dobrze się uczę, nie mam kompleksów. Może dlatego dowiedziałem się o dwóch tnących się osobach. Dla mnie to bardzo głupie działanie, ale chciałbym im pomóc, jakoś wyjaśnić, że to jest złe. Czasami już mnie męczy ich zachowanie i użalanie się nad sobą.
Gimnazjalista