Ojciec sprzedaje tu swoją kilkunastoletnią córkę za krowy. Ciało zmarłego wynoszą do buszu, dla zwierząt. Gdy nastaje głód, starzy ludzie idą w góry, by tam umrzeć. Plemię rządzi się swoimi prawami.
Strasznie się przejmuję, nawet płaczę, gdy w telewizji pokazują, jak źle ludzie traktują zwierzęta. Nie mogę tego zrozumieć. To straszne. 11-latka
Caravaggio – znacie? Takie sobie, nie? Domy stare, uliczki wąskie…
Nowa płyta Arki Noego
Pod starą gruszą opowiadała dzieciom o Panu Bogu. Grusza do dziś wydaje owoce. Tak jak Karolina.
Bajkowy pałac w białym, zimowym puchu, wśród starych drzew parkowych, i tajemnicza kopalnia z zieloną szklaną kolekcją.
O instrukcji do F16, biblijnych odkryciach i pisaniu długopisem po Ewangelii – rozmowa z ojcem Stanisławem Jaroszem, paulinem, proboszczem parafii św. Ludwika we Włodawie.
Porośnięta starym lasem dębowo- -bukowym, na samym krańcu Garbu Tenczyńskiego wznosi się Srebrna Góra. Miejsce niezwykłe.