"Być misjonarzem, to nie ofiara którą składam Bogu lecz łaska i to największa łaska, jakiej mi Bóg udziela...
Togo to państwo w Afryce. Mieszkją tam Kabije- lud typowo góralski, jak wskazuje sama ich nazwa - bowiem w miejscowym języku słowo kabije znaczy: "ludzie skały". Kabije są zatem uparci i twardzi jak ich góry, ale też gościnni i pracowici. Są też mocno przywiązani do tradycji ojców.
Wiele podróżował za życia, a jego głowa podróżowała nawet po śmierci. Musiał być z niego łebski apostoł.
W Polsce skończyła się złota, a może słotna jesień, a w Indonezji coraz goręcej.
– Dzieci nie potrafią utrzymać języka za zębami i rozpowiadają, że na misji jest dojna i, dzięki Bogu, nie za mądra krowa. Wydoili ją do sucha – mówi o sobie ks. Adam kardynał Kozłowiecki.