Jak się mówi o kimś „romantyczny”, to się myśli, że taki ktoś jest raczej odrealniony. Snuje się, wzdycha, gapi się w niebo, pod nogi nie patrzy, zaraz się wywali. Jest coś takiego, nie?
O Boschu wszyscy słyszeli. Wiertarki, pralki, odkurzacze, takie rzeczy.
Dzień Papieski z góralami w Krotoszynie
Mam dla Ojca Świętego buty – powiedział pan Stanisław, a Jan Paweł II położył na nich rękę. Dał znak, że prezent przyjmuje.
Dawno już nie fałszowałem tego malarza, a wielokrotnie miałem ochotę. Bo też William-Adolphe Bouguereau bardzo się do tego nadaje.
Od 7 lat wyraźnie czuję, że chcę być księdzem. Nie mówię o tym nikomu, ale większość czasu spędzam w kościele, pomagam księżom jak potrafię. Czy to jest powołanie? 15-latek
Wał, drewniane chaty i kamienny pałac. Zapach dymu z ognisk, pieczonych ryb i świeżo wyprawionej skóry.
II Turniej Piłki Nożnej im. Żołnierzy Niezłomnych.
O koszykówce, największej pasji swojego życia „Małemu Gościowi” opowiada Marcin Gortat.