Chodzenie na dyskotekę to nowoczesna forma umartwienia.
Zaczynam naukę w nowej szkole, a jestem niesystematyczna! Tak bardzo mi zależy, ale znam siebie. Chciałabym rano dostawać kopniaka od Boga, by wypchał mnie w codzienne obowiązki i zapewnił, że będzie dobrze! Leniuch