Bez zaborczości
Byłam z pewną koleżanką na rekolekcjach wakacyjnych, gdzie mocno się zaprzyjaźniłyśmy. Teraz okazało się, że będziemy w jednej klasie w gimnazjum. Niestety, zaczęły się "doczepiać się" do niej moje koleżanki. Jestem trochę o nią zazdrosna, gdyż boję się, że mi ją zabiorą i już mnie nie będzie tak lubiła. Co dzień jesteśmy ze sobą w kontakcie i co dzień pokazuję jej jak bardzo ją lubię, lecz nie wiem, czy to wystarczy. Nie wiem co mam dalej robić, bo też rozumiem, że nie mogę zabierać jej sobie na wyłączność- to byłoby wredne.
Zmartwiona 13-latka