Rozmowa z księdzem prałatem, Konradem Krajewskim, ceremoniarzem papieskim
Poznali się na moście. – To ten, którego przygotowałem dla Ciebie – usłyszała Zelia, gdy zobaczyła Ludwika.
W środku stajenka do samodzielnego złożenia i kod do pobrania filmu "Największy z cudów".
Został wyrzucony ze szkoły, bo… nie umiał alfabetu. Zawziął się tak bardzo, że do szkoły wrócił, skończył studia i został… świętym. I to jakim!
Kardynał od paru już lat nie mógł utrzymać się w siodle, a i wstrząsy powozu wywoływały ból. Ale on nie poddawał się. Wszędzie musiał być i wszystkiego doglądnąć. Noszono go więc po całej Francji w lektyce. Przy drążkach osobliwego „pojazdu” zmieniało się 24 tragarzy. Aż do jesieni 1642 roku.
Kto to widział, żeby ktoś stał się silny od czegoś, co powala na ziemię. A z Pawłem tak było.