Z pieca bucha żar, w środku jaskrawożółta lawa. Z roztopionego piasku kwarcowego powstają prawdziwe cuda.
Gdy tylko się ściemnia, unoszą wilgotny nosek i węszą. W razie niebezpieczeństwa nie uciekają. Zwijają się w kulkę.
Znikał z domu coraz częściej i na coraz dłużej. Nikogo nie martwiło, gdzie jest, czy jest głodny, czy jest chory, czy w ogóle żyje.
Do szesnastego roku życia byłam trzpiotem, roztrzepanym łobuziakiem. Wdrapywałam się na wszystkie drzewa w ogrodzie. Tak o swoim dzieciństwie opowiadała siostra Urszula Ledóchowska. 18 maja 2003 roku Jan Paweł II ogłosił całemu światu jej świętość. Dlaczego?
Pierwszy polski banknot, pierwsze znaczki pocztowe, prawa jazdy, a dzisiaj aplikacje mobilne, tachografy cyfrowe i papier zabezpieczony. Jak to się zaczęło?
Kiedy w głowie powinna zapalić się czerwona lampka, dlaczego nie wolno wierzyć każdej wiadomości i komu powiedzieć o cyberzłodzieju, mówi pani Sylwia Wyszyńska, specjalista ds. cyberbezpieczeństwa.
Krąży nieustannie. Zasila wszystkie komórki. Nie można jej kupić ani wyprodukować. Bez niej nie ma życia.