Co to za kropkowanie, ha ha ha – śmiali się krytycy sztuki, patrząc na obraz Georgesa Seurata pod tytułem „Niedzielne popołudnie na wyspie Grand Jatte”.
Kojarzycie obraz „Światłość świata”? Aha, nie kojarzycie. No to przypomnę: Pan Jezus z latarnią w ręku puka do drzwi, które nie mają klamki.
W prywatnej kaplicy na Watykanie wisiał obraz Matki Bożej Jasnogórskiej. Przy łóżku papieża stała figura Maryi Fatimskiej. W herbie papieskim umieścił literę „M”.
Pięć obrazów na fałszerskim warsztacie – tego jeszcze nie było! No i teraz też tego nie ma, bo przecież tylko jeden obraz jest fałszowany.
Nie wiem, czy w tym roku spadnie śnieg (a może już spadł, gdy to czytacie?), więc na wszelki wypadek prezentuję Wam obraz ze śniegiem.
Czy wiecie jak czytać obraz Jezusa Miłosiernego? Mamy go dzięki świętej siostrze Faustynie, która pewnego dnia zobaczyła Jezusa. Odpowiedzi szukajcie w najnowszym Małym Gościu.
W Płocku, w klasztorze przy Starym Rynku św. siostra Faustyna Kowalska po raz pierwszy ujrzała Jezusa w obrazie „Jezu ufam Tobie”.
Weronika to właściwie nie kobieta z chustą, lecz sama chusta z odbiciem twarzy cierpiącego Pana Jezusa. Bo greckie słowa „wero eikon” znaczą „prawdziwy obraz”.
Dlaczego taki obraz tym razem wybrałem? Odpowiedź pierwsza: A dlaczego nie? Odpowiedź druga: Bo mi się podoba. Odpo-wiedź trzecia: Bo nazywa się „Odpoczynek”.
Kiedy perski dywan zamienia się w szwajcarski, a święty obraz przedstawia żaglówki - opowiada Damian Brodacki, lektor w parafii św. Mikołaja w Chrzanowie.