Jestem wierzącą nastolatką. Często chodzę do kościoła, modlę się, a można powiedzieć że mam sto razy więcej problemów, smutków niż moje koleżanki, które nie wierzą w Boga, a wręcz bluźnią przeciwko Niemu.
Nicolaes Maes (1634-1693), „Drzemiąca staruszka”, 1655
Ciężkie jest życie gimnazjalistki. Do takiego wniosku dochodzę, czytając listy, które do Pani przychodzą. Sądzę, że kluczem do ich rozwiązania jest zaakceptowanie siebie. Trudno jest akceptować świat, bez uznania tak ważnej jego części. Dla większości z nas do rangi niezwykle istotnego problemu urasta zakochanie... 15-latka
Jak poradzić sobie z nieufnością? Jak znaleźć przyjaciele, który wysłucha i poradzi? Jak wyzbyć się wielkiego strachu przed brakiem akceptacji i zranieniem? Licealistka
Nie wiem, gdzie się kończy zaspokajanie głodu, a zaczyna się obżarstwo. Boję się tego, zastanawiam się, czy już jestem najedzony. Ciągle się boję grzechu. Chcę Boga wielbić, a nie obrażać obżarstwem. Nastolatek
Moja klasa idzie na kierunek mat-fiz lub na biol- chem. Mówią, że tylko po tych kierunkach można dostać dobrą pracę. A ja myślałam o humanistycznej. Uwielbiam francuski, polski, ale też matematykę. Kto będzie potrzebował u nas tłumacza? Gimnazjalistka, kl. III
Ostatnio czuję się strasznie. Nic mnie nie cieszy, ale też nic nie smuci. Nic mnie jakby nie obchodzi. Dawno nie czułam się szczęśliwa.Czy to normalne? Jak to zmienic? Gimnazjalistka
W moim gimnazjum króluje chamstwo, liczy się tylko strój i bezwzględne posłuszeństwo modzie. Dlatego poza szkołą zapisałam się na zajęcia plastyczne, gdzie bardzo mi się podoba. Urządzono wystawę m.in. w naszej szkole i teraz się ze mnie śmieją, szydzą, dokuczają. Wyśmiana