Mam nadzieję, że w połowie, czy pod koniec Adwentu mogę już zwracać się do Was per „Trąby Boże”. To znaczy, że każdy z Was choć raz czytał sam albo z rodzicami Pismo Święte. Przypominam, że Trąbą Bożą jest człowiek, który przemawia w imieniu Pana Boga.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.
...Dziękuję za wszystko w imieniu też innych" w: Obuchem w głowę czyli nasze spotkanie z Matką Teresą