Jak rozumiem Boga
Trzeba szukać. Bóg z całą pewnością nie jest kimś jednowymiarowym, płaskim i oczywistym. Jest w nim i słodycz, ale jest i niesamowitość, w słownikowym znaczeniu. Nawet ,,Bóg jest miłością" to hasło, które niesie w sobie nie jeden obraz. Tak, taki Bóg to obrazek z okładki zeszytu do religii- Bóg posyłający Anioła Stróża, żeby ten przeprowadził rumiane dzieciaczki po wąskiej kładce nad przepaścią. Ale dla mnie to Bóg widoczny na najbardziej okropnym i przerażającym obrazie-konający w męczarniach. Z Miłości...
Maturzystka