DODANE 20.07.2015 10:22 załącznik
To zdjęcie zrobiłam będąc nad Biebrzą na ścieżkach edukacyjnych w Osowcu. Jadąc samochodem zauważyliśmy łosia, który wyszedł z przydrożnych krzewów. Znajdowałam się zaledwie kilka metrów od niego, jednakże łoś na nas nie zwracał uwagi, lecz zaczął się beztrosko drapać, później od przewodnika dowiedziałam się, że to 3-letni łoś, który w przyszłości będzie łopataczem, ale na razie jego rogi wyglądają jak serduszka. Zdjęcie zrobiłam w Biebrzańskim Parku Narodowym w dniu 09.07.2015 r. »
Czy spotkaliście kiedyś prawdziwego łosia? Bo sztuczne łosie, owszem, można spotkać na naszych ulicach.
"Łosie zdobywają coraz większą popularność, dlatego postanowiliśmy wypełnić pustkę jaka panuje na rynku gier komputerowych" piszą twórcy gry PO PROSTU ŁOŚ Zadaniem bohatera-łosia jest zbieranie złotych szyszek. Zebranie odpowiedniej liczby szyszek umożliwia przejście do następnej planszy.
Przez podlaską krainę wolno meandruje legendarna Biebrza – ojczyzna brodatych łosi, bobrów, wielkich sumów i setek tysięcy ptaków.
Kilka metrów od drogi stał dorodny łoś. Kręcił się niespokojnie, ale nie uciekł. Przyglądał mi się dłuższą chwilę, jakby czekając na kilka ujęć.
Tablice z takim ostrzeżeniem pojawiły się na skraju podkarpackich lasów. Bo niedźwiedzi tym terenie przybywa.
Niegdyś król puszczy, przeciwnik groźniejszy niż niedźwiedź. Jego sylwetka w herbie to prawdziwe wyróżnienie dla miasta.
Gorące źródła z wodą w kolorach tęczy, błotne wulkany, gejzery wyrzucające pióropusze wody, a na rozległych, zielonych łąkach stada bizonów i jeleni, które nie uciekają na widok człowieka.