Wymyka się nam...
Od pewnego czasu nasza dobra przyjaciółka odsunęła się od nas. Wcześniej czułyśmy, że naprawdę się przyjaźnimy (dużo rozmawiałyśmy, wychodziłyśmy na miasto, spędzałyśmy ze sobą mnóstwo czasu). Ale ostatnio zaczęła uczęszczać
na zajęcia dodatkowe z innymi dziewczynami z naszej klasy (ładnymi, w markowych ciuchach, itp.). Nie spędza z nami czasu, nie mamy wspólnych tematów do rozmów, bardziej przyjaźni się z tamtymi dziewczynami. Wydaje nam się, że również jej zachowanie uległo zmianie: jest złośliwa, dąży do bycia najlepszą. Rozmawiałyśmy z nią, ale ona twierdzi, że nic się nie zmieniło i lubi nas wciąż tak samo, choć podkreśliła, że ma teraz z dziewczynami wiele wspólnych tematów, a posiadanie dużej ilości przyjaciół nie jest złe. My jednak czujemy inaczej. Sądzimy, że wymyka nam się z rąk, a przyjaźń ta była dla nas (i wciąż jest) ważna. Prosimy o radę, bo nie wiemy co robić, aby to przetrwało.
Zmartwione przyjaciółki