Gdy żołnierze ukrzyżowali Jezusa, wzięli Jego tunikę. A że nie była ona szyta, tylko tkana od góry do dołu, nie rozdzierali jej. Losowali, do kogo ma należeć.
Wirująca dłoń, przyczajony smok, osiemnaście rąk. To nie tytuły filmów akcji. To techniki karate.