Jak pomóc?
Zastanawiam się co w przyszłości będą robić osoby, które teraz nie zdadzą do następnej klasy, słabo się uczą lub już teraz palą. Pytałam o to mamę i powiedziała, że chłopcy na budowie a dziewczyny pewnie w jakiejś kiepskiej pracy, z ciągle nowym partnerem. Ja uważam, że większość z nich wyjdzie na ludzi, wierzę w nich, ale nagle zaczęłam się przejmować przyszłością osób, które są mi chyba obojętne. Więc ludzie zmieniają ludzi? Jak mogę pomóc choć jednej osobie, żeby jej życie było lepsze teraz i w przyszłości. Gimnazjalistka, kl. I