Warszawska Masa Krytyczna, czyli wspólny przejazd rowerzystów przez miasto, tym razem miała nazwę Masa 1943.
– Tour de Kraków? – drapie się po głowie jeden z przechodniów. – Nieee, zbyt mała prędkość... I bocian na rowerze – kręci głową drugi.
Od 10 lat rowerzyści i rolkarze jadą ulicami Warszawy, by upamiętnić uczestników Powstania Warszawskiego.