Refleksje przed 18-tką
Gdy byłam młodsza, to pisałam rozpaczliwe listy o tym, że ja MUSZĘ, że ja CHCĘ. Temat wiadomy- chłopak, którego pokochałam całym sercem. Myśmy funkcjonowali jako para, ale parą nie byliśmy. Inni koledzy traktowali mnie jak nieosiągalną babę. A potem sami się przyznawali. Głównie w mailach, na gadu....
Prawie 18-latka