Dowód 2. Liesma, to znaczy płomień. Do wszystkiego podchodziła z płomiennym zapałem. I do szpiegowania katolików, i do szukania Jezusa.
Przeczytałam w Internecie, że w 2012 roku będzie koniec świata i wszyscy umrzemy. Mnie to przeraża, ja sobie tego nie wyobrażam. Podobno sama Matka Boża to przepowiedziała. Przerażona
Czasami boję się, że jak umrę to nie będzie Trójcy Świętej, tylko inny bóg. Przecież jest więcej religii na świecie, np. islam. Co wtedy mam robić? (Agnieszka)
Około południa żołnierze podnieśli wysoko krzyż z przybitym Jezusem. Umarł Bóg.
Mieszkańcy Konstancji zbiegli się oglądać rzadkie widowisko. – Heretyka będą palić! – rozchodziła się w tłumie wieść. W bramie pokazał się orszak wiodący skazańca. Z daleka widać było papierową mitrę na jego głowie. Wymalowano na niej diabły i napis „herezjarcha”. Tak nazywano ludzi, którzy głosili rzeczy sprzeczne z nauką Kościoła.
Jeśli nie mogę umrzeć jak męczennik, będę żyć jak pustelnik.
– Chciałabym umrzeć jak ona – powiedziała Pierina do swych przyjaciółek. – Jeśli umrzesz jak Maria Goretti – obiecały dziewczęta – przyjedziemy na twoją beatyfikację.
Chcę umrzeć jak męczennik
Czasami boję się, że jak umrę, to nie będzie Trójcy Świętej, tylko inny bóg. Przecież jest więcej religii na świecie np. islam. Co wtedy mam robić?
Czy masz odwagę bronić swojej wiary? Nad tym pytaniem warto się zastanowić. Tak zrobił główny bohater popularnego, amerykańskiego filmu pt.: „Bóg nie umarł”.