Drogi są nieprzejezdne nawet dla silnych samochodów, które po prostu grzęzną w gliniastej mazi. Misjonarze wyruszają zatem do wspólnot pieszo, przeprawiają się przez rzeki i wzgórza.
Wiele radości sprawiają mi dzieciaki, z którymi pracuję w parafii. Czuję się im potrzebna. Póki ktoś będzie mnie potrzebował, tak długo będę miał siły żyć. Widze, że potrzebujących jest coraz więcej. To chyba dobrze? Gimnazjalistka
Podczas świąt, niedziel, nie panuję nad swoim łakomstwem, jem za dużo, jestem potem wściekła, że mam słaby charakter. Zdarza mi się, że zwracam to, co zjadłam, bo nie chcę przytyć. Co robić w ciężkim poświątecznym czasie? Gimnazjalistka
Mam wysoką średnią, biorę udział w zbyt dużej ilości olimpiad. Chociaż się już specjalnie nie przygotowuję, zaszłam daleko. Teraz się boję, że się zbłaźnię, co robić? Chciałam iść do technikum, ale mam wątpliwości. Nie potrafię wybierać... Gimnazjalistka, kl. III
Chłopcy z naszej klasy są niegrzeczni, a nauczyciele przez nich nas nie lubią. Mają bardzo złe oceny z zachowania, nie przejmują się nauką. Wychowawczyni bardzo się stara, ale to niewiele daje. Wciąż ich przesadza, a oni się biją. Jak im pomóc, skoro to już ostatni semestr przed gimnazjum? Koleżanki