Wybuch emocjonalnego wulkanu
Jesteśmy grupką energicznych dziewczyn. Niestety, coraz więcej się kłócimy i to strasznie, bo żadna nie chce popuścić. Potem trudno wrócić do normy, a przecież bardzo się lubimy, znamy się tyle lat. Ostatnio tak na nie nakrzyczałam, nagadałam głupot, że się obraziły. Teraz płaczę i tęsknię za nimi.
12-latka