Dlaczego Bóg jest taki?
Dlaczego Bóg taki jest? Że daje szczęście, ale zaraz je zabiera? Było pięknie, powiedziała mi, że jej na mnie zależy, że jest zakochana. Zaplątała mnie wokół małego palca. A teraz powiedziała, że za bardzo komplementuję ją, za bardzo przeżywam, jak mi nie odpisuje. Nie mogę być idealny i wszystkim dogodzić. Dlaczego Bóg tak bawi się moimi uczuciami? Tak dużo frajdy mu to sprawia? ja wiem, co Pani powie, że jestem młody itp. Itp. Ale ja widzę, że mi nie jest dane być szczęśliwym i nigdy nie będę, bo zawsze Bóg podstawia mi haka. Nawet najgorsi ludzie w szkole, najgłupsi, najgorzej się zachowujący, kogoś mają i są szczęśliwi, a ja co? Muszę chodzić z sztucznym uśmiechem i udawać, że wszystko jest w porządku. Jednak wiem, że wszystko muszę zawierzyć Bogu, ale to mnie niszczy cała ta sytuacja.
16-latek