Decyzja w sprawie bierzmowania
Klasa prawie cała należy do oazy, a ja nie. Nie pociąga mnie ten optymizm, okrzyki, że jest fajnie, śpiewy przy gitarze. Mam już za sobą okres wielkiego buntu, także przeciwko wierze i teraz nie czuję się wcale godna, by przyjąć sakrament dojrzałości chrześcijańskiej. Tylko żal mi rodziny, która już sporo ze mną przeszła....
15-latka