Jedli kolację, kiedy pod dom podjechali uzbrojeni bandyci. Kazali klerykom położyć się na podłogę, twarzą do ziemi. Deptali po nich. Robert dostał pierwszą kulę w brzuch. Drugą – w płuco. Była śmiertelna.
W 1979 roku prezydent rozkazał zabić stu licealistów, bo... protestowali przeciw szkolnym mundurkom.
Nie ma w niej ani grama stali. Jest wysoka na 111 m. Z jej szczytu przy dobrej pogodzie widać Tatry.
Za pobicie policjanta na meczu trafił do więzienia. I bardzo dobrze!
Siedzieli w nim najsłynniejsi przestępcy. Wielu próbowało uciec. Trzech do dziś nie odnaleziono. Podobno są nadal poszukiwani.
Zbliżają się moje 15 urodziny. Zaprosiłam koleżanki, ale nie chcę już robić konkursów. Rodzice będą w mieszkaniu, więc o swobodnej rozmowie nie ma mowy. Czy zna Pani jakieś dobre zabawy? Nastolatka
Wielbłądy przemierzające pustynie, muły obładowane towarami na górskich ścieżkach i nieocenione konie. Dziś to tylko atrakcja turystyczna.