Oddzieleni kilometrami
Podczas oazy poznałam bardzo, bardzo miłego chłopaka. Idealnie do siebie pasujemy. Problem w tym, że dzieli nas mnóstwo kilometrów. Piszemy dużo ze sobą, on wciąż powtarza, że mnie kocha. Ale ja mam wątpliwości, czy takie chodzenie na odległość ma sens? Czy nie lepiej zerwać od razu? Lubię go, cenię, szanuję, tęsknię, marzę, ale przecież nic z tego nie będzie, bo jak.
16-latka